Jak podnieść moc auta bez utraty gwarancji producenta?

Stoisz na światłach, po długim oczekiwaniu zapala się zielone światło, wrzucasz pierwszy bieg i naciskasz gaz, a auto zdaje się spokojnie myśleć co ma zrobić? Prawdopodobnie brakuje mu momentu obrotowego i jest nie najlepiej zoptymalizowane. Dziś powiemy ci, jak zrobić chiptuning auta bez utraty gwarancji producenta. Wystarczy V-Tech PowerBox i wizyta w K-Sport Auto Serwis!

Wiele osób doświadcza braku mocy i momentu obrotowego w swoich samochodach. Czasami wystarczy zabrać do samochodu pasażerów lub włożyć większe zakupy, aby samochód nie chciał jechać. Rozwiązaniem jest podniesienie parametrów i optymalizacja jednostki sterującej pracą silnika, ale to wiąże się ze sporym wydatkiem i w przypadku nowszych samochodów z utratą gwarancji producenta! Na szczęście jest na to rozwiązanie i wraz z naszym partnerem K-Sport Auto Serwis z Opola postanowiliśmy wam je przybliżyć. Montaż urządzenia V-Tech PowerBox pozwala na podniesienie kluczowych parametrów pracy silnika bez utraty gwarancji. Jak to działa? Spieszymy z wyjaśnieniem.

W czym pomaga chiptuning?

Zacznijmy od bardzo ważnej kwestii, jaką jest sam chiptuning i w czym pomaga. Pewnie część z was słysząc to określenie ma przed oczyma sceny z „Szybkich i wściekłych”. Ostudźcie swój zapał, ponieważ wykonując chiptuning w swoim Golfie nie zmienicie go w prom kosmiczny. Natomiast optymalizacja jednostki sterującej pracą silnika ma wiele zalet nie tylko dla kierowców lubiących sobie depnąć na gaz.

Samochody opuszczające fabrykę z jednakowymi silnikami mają wgrane takie samo oprogramowanie. Teoretycznie każdy egzemplarz powinien jeździć tak samo. Tymczasem w drodze do klienta auta otrzymują różne wyposażenie, akcesoria i w końcu są użytkowane na najróżniejsze sposoby. Jedni w swoim kombi będą wozić laptopa i ratlerka, a inni żonę, trzy bombelki i wyjazdowy zestaw przetrwania rodzica w bagażniku. Jak się domyślacie ten drugi samochód choć taki sam to jednak z tych świateł ruszy wolniej. Powiecie dobrze, bo bezpieczniej! Nic bardziej mylnego. Auto powinno żwawo reagować na gaz, aby w sytuacji kryzysowej kierowca miał możliwość natychmiastowej reakcji.

Chiptuning pozwala zoptymalizować jednostkę sterującą pracą silnika i wykrzesać z motoru kilka KM mocy i Nm momentu obrotowego więcej. Takie wartości często nie robią wielkiego wrażenia na papierze, ale znacząco wpływają na komfort jazdy i faktyczne bezpieczeństwo na drodze. Oczywiście można auto zczipować tak, aby przyrost mocy był ogromny, ale to zazwyczaj wiąże się z modyfikacją mechaniczną innych podzespołów. Warto wiedzieć, że zoptymalizowany motor pozwoli też przy odpowiednim operowaniu gazem zużywać mniej paliwa. Tak! Większy moment obrotowy to w dobrych rękach mniejsze spalanie!

No i w tym miejscu przechodzimy do kwestii gwarancji i kosztów. Chiptuning wymaga sporo pracy i jest kosztowny, a zmiany w oprogramowaniu auta są jednoznaczne ze złamaniem warunków gwarancji producenta. Problem można obejść stosując znacznie tańsze PowerBoxy V-Tech.

Czym jest V-Tech PowerBox?

V-Tech jest polską marką, która przygotowuje zewnętrzne moduły PowerBox. Ich dystrybucją i montażem zajmuje się m.in. nasz partner K-Sport Auto Serwis. Urządzenia te posiadają w sobie zapisane oprogramowanie podnoszące parametry pracy silników. Producent opracowuje programy pod konkretne modele samochodów z wybranymi silnikami. Technologia wykorzystywana do analizowania pracy silników i programowania pozwala osiągać powtarzalne wyniki. Dzięki temu raz wystrojony program w każdym kolejnym samochodzie pozwala uzyskać zbliżone wzrosty parametrów.

V-Tech PowerBox umożliwia błyskawiczne dekodowanie i analizowanie danych z silnika, dzięki czemu może podnosić jego parametry pracy bezinwazyjnie. Urządzenie wymaga jedynie wpięcia w odpowiednie wiązki i natychmiast uzyskujemy wzrost mocy i momentu obrotowego. Zasadniczo takie rozwiązanie jest możliwe do samodzielnego zastosowania. Chociaż skorzystanie z serwisu niesie za sobą pewne korzyści, o czym napiszemy w dalszej części artykułu. Póki co rzućmy okiem na dostępne modele:

V-Tech PowerBox Go – bazowy moduł oparty o dwukanałową technologię. Wewnętrzny przełącznik pozwala regulować parametry w trzech poziomach, a maksymalny przyrost mocy i momentu obrotowego może wynieść do 18%. Istnieje możliwość przygotowania sterowania zdalnego.

V-Tech PowerBox Digital – pośredni moduł współpracujący z czujnikami cyfrowymi SENT i opierający się o technologię pięciokanałową. Maksymalny przyrost mocy i momentu obrotowego może wynieść do 18%, a użytkownik ma możliwość aż 9-stopniowej regulacji.

V-Tech PowerBox Elite – wielokanałowy moduł pozwalający uzyskać przyrost mocy i momentu obrotowego rzędu 20%. Urządzenie może zostać sparowane z aplikacją na urządzenia mobilne z systemami Android i iOS, co daje możliwość regulacji między ośmioma poziomami za pomocą smartfona.

Czy V-Tech PowerBox jest bezpieczny i jak się ma do gwarancji?

Zacznijmy od tego, że V-Tech PowerBox jest w pełni bezpiecznym rozwiązaniem. Oprogramowanie przygotowywane na hamowni zakłada przyrost mocy i momentu obrotowego w granicach bezpiecznych możliwości silnika. Dlatego przyrosty uzyskiwane w ten sposób są niższe niż w przypadku klasycznego chiptuningu obejmującego indywidualne strojenie na hamowni. Tutaj przestrzegamy przed wgrywaniem byle programu u Mirka pod monopolowym, ponieważ możecie się zdziwić kiedy silnik wyjdzie na przejażdżkę zapominając o reszcie auta. Po zastosowaniu V-Tech PowerBox nie czeka was taka niemiła niespodzianka. Modyfikacje nie wpływają także na warunki eksploatacji, a więc silnik np. nie zacznie pobierać więcej oleju.

PowerBoxy możecie stosować zarówno w nowych samochodach, jak i starszych modelach. Natomiast w przypadku tych pierwszych mamy kwestię gwarancji. Sprawa wygląda następująco. Używając zewnętrznych modułów nie ingerujecie w oprogramowanie auta, a więc w założeniu nie łamiecie warunków gwarancji. Przed wizytami serwisowymi w ASO możecie wypiąć moduł z instalacji i wpiąć go po serwisie. Natomiast w przypadku napraw wymagających sczytywania danych z pracy silnika serwis zauważy dane wskazujące na zmienione parametry, a więc warto mieć na to uwagę. W większości przypadków jednak zastosowanie V-Tech PowerBox nie pociągnie za sobą utraty gwarancji producenta. Oczywiście przed wprowadzaniem jakichkolwiek modyfikacji w nowym samochodzie warto szczegółowo się zapoznać z warunkami gwarancji. Jak wiemy producenci wykorzystują każdą możliwość, aby nie płacić za popełnione błędy.

Dlaczego warto skorzystać z montażu PowerBoxa w K-Sport Auto Serwis?

W K-Sport Auto Serwis możecie kupić i zamontować PowerBoxy. Jeżeli kupiliście je w innym miejscu to również możecie przyjechać z nimi do opolskiego serwisu w celu wykonania profesjonalnego montażu. Dlaczego warto skorzystać z takiej możliwości? Wraz z montażem możecie skorzystać z usługi optymalizacji PowerBoxa. Oznacza to, że oprócz standardowego podniesienia parametrów będziecie mogli jeszcze je doszlifować pod wasz konkretny egzemplarz samochodu. Dzięki temu zewnętrzny moduł okaże się jeszcze bardziej wydajny. K-Sport Auto Serwis posiada specjalistyczne oprogramowanie do wgrywania modyfikacji PowerBoxów oraz hamownię pozwalającą bezpiecznie ustalić poziom wzrostów mocy i momentu obrotowego.

Dużym atutem PowerBoxów V-Tech jest możliwość przekładania ich do innych samochodów. Po zmianie auta możecie moduł ze starego pojazdu wykorzystać w nowym. Warunkiem jest wgranie oprogramowania przeznaczonego do nowego modelu samochodu. W takim przypadku konieczne będzie skorzystanie z usług autoryzowanego serwisu, jak K-Sport Auto Serwis.

Jeżeli macie jakiekolwiek pytania odnośnie działania i montażu PowerBoxów V-Tech to śmiało odzywajcie się do chłopaków z K-Sport Auto Serwis. Tworzą go sami pasjonaci, którzy chętnie pomogą!

Daj znać o nas znajomym

Mercedes-Benz Klasy C tylko z małymi silnikami

Mercedes-Benz Klasy C w swoim najnowszym wcieleniu wyjechał niedawno z cienia i pod pewnymi względami rozczaruje, za to w innych kwestiach będzie się dobijał klasę wyżej. Niestety najnowsza C-klasa będzie korzystać jedynie z czterocylindrowych, zelektryfikowanych silników. Za to technologicznie korzysta garściami z rozwiązań ostatniej klasy S.

Czwarta generacja C-klasy była obecna na ryku przez 7 lat. Teraz pora na kolejne wcielenie, które będzie oficjalnym pożegnaniem silników 8 i 6-cylindrowych. Konserwatywni fani marki mogą więc czuć się pokrzywdzeni, ale wyrzucenie z oferty tych "prawdziwych" silników ma osłodzić potężny zastrzyk nowoczesnych technologii. Przyjrzyjmy się więc bliżej nowemu Mercedesowi Klasy C.

Mercedes-Benz Klasy C - jeszcze bliżej do większych braci

Wystarczy rzucić okiem na nową C-klasę, aby dostrzec podobieństwa do znacznie większej eSki. Nie tylko design przybliża nowy model do flagowej limuzyny, ale także gabaryty wyciągają auto w górę. Tradycyjnie już nowa generacja nieco urosła i teraz może się pochwalić nadwoziem o długości 4751 mm, szerokości 1820 mm oraz wysokości 1438 mm. To oznacza wzrost o odpowiednio 65 mm, 10 mm i 9 mm.

Większą przestrzeń w kabinie będziemy zawdzięczali wzrostowi rozstawu osi z 2840 na 2865 mm. Co ciekawe nie zwiększono po

Film o Bielsku-Białej najlepszym na świecie!

W nocy z 22 na 23 listopada w hiszpańskiej Walencji miała miejsce 35. edycja festiwalu The World Tourism Film Awards, na której główną nagrodę w kategorii Miasta zdobył film „Bielsko-Biała - Miasto od zawsze dla ludzi” autorstwa Tomasza Walczaka. Gratulujemy zwycięstwa twórcy i całej ekipie współtworzącej to piękne dzieło. Dlaczego wam o tym piszemy?

Mamy kilka powodów do radości w związku ze zwycięstwem filmu o Bielsku-Białej. Cała ekipa stojąca za tym serwisem to bielszczanie, autorem tekstu lektora do filmu jest nasz redaktor (tak, piszę o sobie w trzeciej osobie!), a z Tomaszem Walczakiem mamy okazję regularnie współpracować. Między innymi tym tekstem chcielibyśmy zaprosić was na obszerny wywiad z Tomkiem, w którym opowiada on o dronach z jakich korzysta. Więcej informacji znajdziecie poniżej, a tymczasem pomówmy o produkcji filmu o Bielsku-Białej i skali jego sukcesu.

Film o Bielsku-Białej najlepszy na świecie w rankingu CIFFT

Na wstępie wyjaśnijmy, że CIFFT, jest Międzynarodowym Komitetem Festiwali Filmów Turystycznych. Organizacja zrzesza światowe festiwale filmów turystycznych i korporacyjnych. W trakcie każdego roku filmy zdobywając

Dlaczego EA Sports WRC zawiodło?

Wychowałem się gamingowo i rajdowo na grach Codemasters. W pierwszych pięciu odsłonach serii Colin McRae Rally przejechałem niezliczone ilości kilometrów i do dziś pamiętam charakterystyczne fragmenty odcinków. Cieszyłem się na nadejście EA Sports WRC i dziś mogę wam powiedzieć dlaczego jestem zawiedziony!

Zacznijmy od tego, że to nie jest recenzja EA Sports WRC. Pominę część rzeczy, nie będę was zanudzał szczegółową analizą technikaliów i po prostu omówię kilka kwestii, które ta gra robi dobrze, a które leżą według mnie na całej linii. Bo chociaż codziennie pokonuję kilka odcinków specjalnych to nie mogę nikomu z czystym sumieniem polecić najnowszej gry na licencji WRC. Niemniej w pewnych aspektach nie można zarzucić grze braku serducha do rajdów, ale tego jednego w przypadku Codemasters mogliśmy być pewni. No ale bez zbędnego przeciągania przyjrzyjmy się powodom zawodu i elementom, przez które ciągle gram.

EA Sports WRC i zaginiona next-genowość

Codemasters miało gotowe narzędzia do stworzenia idealnej gry rajdowej. Wystarczyło rozbudować zawartość Dirt Rally 2 o rajdy i samochody z kalendarza WRC, dodać tryb mistrzostw lekko wymieszany z karierą i święty Graal wirtualnych rajdów gotowy.

Czym jest aparat natychmiastowy?

Powiedzieć, że moda na retro wraca to nic nie powiedzieć. Na każdym kroku możemy zobaczyć, jak ludzie jarają się sprzętem, gadżetami, czy ciuchami z przeszłości. Sami lubimy retro konsole. Jedną z technologii, która powróciła z zaświatów w ostatnich latach jest fotografia natychmiastowa. Postaramy się wyjaśnić, czym jest aparat natychmiastowy i jakie ma zalety.

Marką, która rozpropagowała fotografię natychmiastową był Polaroid. Zapewne wielu z was dobrze kojarzy charakterystyczne aparaty z wielką podstawą, z której po wykonaniu zdjęcia wyskakiwały kwadratowe zdjęcia. Technologia zaprezentowana i wykorzystywana przez Polaroida wywołała taką fascynację, że urządzenia marki stały się popkulturowym fenomenem. Aparaty natychmiastowe występowały w filmach i serialach, a urządzenia tworzone przez innych producentów były potocznie nazywane przez ludzi polaroidami. Era cyfryzacji niemal doprowadziła do całkowitego zabicia fotografii natychmiastowej. Szczęśliwie się okazało, że aparaty drukujące zdjęcia to całkiem niezłe gadżety dla zajawkowiczów, a z czasem znalazły też inne praktyczne zastosowania.

Krótka historia fotografii natychmiastowej

Ojcem tej technologii był Edwin Herbert Land, który m.in. opatentował folię polaryzacyjną.

Subaru BRZ - szybszy, mocniejszy i lepszy

Subaru BRZ wyróżniało się na tle pozostałej oferty marki i wiele osób zastanawiało się, czy ten model ma szanse na przetrwanie. Fani japońskiego coupe mogą spać spokojnie, ponieważ z cienia wyjechała właśnie druga generacja. Najnowszy BRZ ma być sztywniejszy, mocniejszy i szybszy niż kiedykolwiek.

Druga generacja sportowego coupe ma utrzymać charakter poprzednika, ale wierząc zapowiedziom marki, będzie jeszcze ciekawszą zabawką dla fanów sportowych wrażeń. Subaru serwuje nam zupełnie nową konstrukcję mająca zapewnić głębsze doznania z jazdy. Cóż przyjrzyjmy się nowemu BRZ bliżej.

Subaru BRZ - ewolucja designu

Tylnonapędowe coupe Subaru powstawało od 7 lat wraz z Toyotą GT86. Bliźniaki różniły się kilkoma kwestiami, jak choćby charakterystyka prowadzenia. BRZ miał się bardziej kleić do drogi, a do tego był nieco lepiej wyposażony. Toyota stawiała na czystą zabawę za kierownicą. Co ciekawe drugą generację zobaczyliśmy na razie tylko w wersji Subaru i jeżeli wierzyć obietnicom, to zabawy za kółkiem nam nie zabraknie. Na początek jedna

Changli Nemeca - najtańsze auto EV świata

​Elektryfikacja, z tym hasłem na ustach specjaliści od marketingu, inżynierowie i włodarze wielkich koncernów motoryzacyjnych wychodzą do ludzi. Przyszłością są "elektryki" i musimy się z tym pogodzić. Tylko, że te auta są drogie, ciężkie, mają mały zasięg i często wyglądają niespecjalnie atrakcyjnie. Oczywiście są wyjątki, a projektanci zaczęli się uczyć, że auto elektryczne może być "normalne". Takiego określenia nie można użyć opisując Changli Nemeca, ale z drugiej strony ten pojazd eliminuje problem wysokiej ceny. W końcu można go kupić za kwotę około 1000 dolarów amerykańskich!

Chwila, chwila, mowa o aucie elektrycznym za 1000 dolarów, które jest dopuszczone do ruchu i przeznaczone dla dorosłych? Zasadniczo tak, a do tego kurier przywiezie Ci je w kartonie pod dom. Changli Nemeca, jest najmniejszym, najtańszym i prawdopodobnie najbrzydszym autem elektrycznym świata, chociaż Tesla Cybertruck pokazuje, że kwestie designu można ogarnąć siekierą.

Changli Nemeca - elektryczne auto o małych gabarytach

Wystarczy rzut okiem na zdjęcia tego cuda chińskiej motoryzacji, aby nabrać wrażenia, że patrzy się na tanią zabawkę. Changli Nemeca swoim designem przypomina najbardziej tandetne plastikowe autka zabawki, jakie znajdziemy w budach z barachłem na nadmorskich promena

Mercedes-Benz Klasy C tylko z małymi silnikami

Mercedes-Benz Klasy C w swoim najnowszym wcieleniu wyjechał niedawno z cienia i pod pewnymi względami rozczaruje, za to w innych kwestiach będzie się dobijał klasę wyżej. Niestety najnowsza C-klasa będzie korzystać jedynie z czterocylindrowych, zelektryfikowanych silników. Za to technologicznie korzysta garściami z rozwiązań ostatniej klasy S.

Czwarta generacja C-klasy była obecna na ryku przez 7 lat. Teraz pora na kolejne wcielenie, które będzie oficjalnym pożegnaniem silników 8 i 6-cylindrowych. Konserwatywni fani marki mogą więc czuć się pokrzywdzeni, ale wyrzucenie z oferty tych "prawdziwych" silników ma osłodzić potężny zastrzyk nowoczesnych technologii. Przyjrzyjmy się więc bliżej nowemu Mercedesowi Klasy C.

Mercedes-Benz Klasy C - jeszcze bliżej do większych braci

Wystarczy rzucić okiem na nową C-klasę, aby dostrzec podobieństwa do znacznie większej eSki. Nie tylko design przybliża nowy model do flagowej limuzyny, ale także gabaryty wyciągają auto w górę. Tradycyjnie już nowa generacja nieco urosła i teraz może się pochwalić nadwoziem o długości 4751 mm, szerokości 1820 mm oraz wysokości 1438 mm. To oznacza wzrost o odpowiednio 65 mm, 10 mm i 9 mm.

Większą przestrzeń w kabinie będziemy zawdzięczali wzrostowi rozstawu osi z 2840 na 2865 mm. Co ciekawe nie zwiększono po

Asteriks i Obeliks - opis serii komiksów

Ponad 60 lat temu pewien duet rozpoczął swoje przygody, które trwają do dziś. Asteriks i Obeliks są dzielnymi Galami stawiającymi czoła rzymskim legionom, wikingom, spadającemu niebu i wielu innym. Z okazji premiery 40 tomu przygód tych charyzmatycznych bohaterów postanowiliśmy przybliżyć wam te postaci oraz posięcone im dzieła. Zapraszamy na opis serii komiksów o Asteriksie.

No właśnie o Asteriksie, ponieważ to on jest głównym bohaterem całej sagi. Mniejszy z Galów zadebiutował jako pierwszy już w 1959 roku na łamach francuskiego magazynu „Pilote”. Postać została ciepło przyjęta i szybko doczekała się kontynuacji przygód w ramach swojego własnego komiksu. Chociaż wąsaty blondyn jest głównym aktorem powieści obrazkowych to nie wyobrażamy sobie go bez przyjaciół u boku. W przygodach Asteriksowi towarzyszy nieco niezdarny, ale nadludzko silny Obeliks oraz nierzadko najbystrzejszy z trójki piesek Idefiks. Zanim przejdziemy do opisu bohaterów przyjrzyjmy się twórcom kultowych komiksów.

Kto wymyślił Asteriksa i Obeliksa?

Wiemy już ile lat ma Asteriks, ale kto go wymyślił? Za komiksami o dzielnych Galach stoi duet nieżyjących już artystów. Scenarzystą pierwszych 24 tomów był Ren&eacut

Volkswagen Golf R - najszybszy w historii

Volkswagen Golf kilka dekad temu pokazał światu że mały hatchback może rzucić wyzwanie na drodze sportowym coupe. Golf GTI stał się prawdziwą legendą i zapoczątkował erę hot-hatchy. Dziś rolę następcy kultowego modelu oraz sportowego ducha klasycznego GTI pełni Golf R. Nie jest to już prosta konstrukcja dająca radość z jazdy, ale zaawansowana technologicznie maszyna do szybkiego pokonywania zakrętów.

Volkswagen obiecywał, że jeszcze w tym roku pokaże nowego Golfa R i dotrzymał słowa. Najnowszy pocisk na kołach wyjechał z cienia i zaskakuje kilkoma naprawdę kuszącymi cechami. Pod maską drzemie silnik o mocy 320 KM, które trafiają na wszystkie koła. Dzięki temu pierwszą setkę osiągniemy po upływie 4,7 s. Co jeszcze ma do zaoferowania król kompaktów w topowej odsłonie?

Volkswagen Golf R - napęd stworzony dla radości z jazdy

Najnowsze dzieło niemieckich inżynierów ma stawiać przede wszystkim na efektywną jazdę i w razie potrzeby oferować prawdziwą radość z prowadzenia. Zacznijmy od tego co pod maską, czyli 2-litrowego silnika TSI o mocy 320 KM i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 420 Nm. Cała moc trafia na wszystkie koła za pośrednictwem sześciobiegowej przekładni manualnej lub opcjonalnego automatu DSG o siedmiu przełożeniach. Taka konfiguracja ma pozwolić Golfowi R na osiągnięcie pierwszej

PlayStation 5 czy Xbox Series X?

PlayStation 5 czy Xbox Series X? To pytanie od pewnego czasu spędza sen z oczu graczom. Oczywiście na świecie nie brakuje fanów konkretnych platform nie zważających na to co zaoferuje Sony czy Microsoft, ponieważ i tak wybiorą markę konsoli, której od lat budują w domu ołtarzyk. Oni już dawno zdecydowali, ale jeżeli Ty nie posiadasz w domu pokoju ubranego w błękitne lub zielone barwy i chcesz po prostu zagrać w gry to poniższy tekst powinien Cię zainteresować!

W tym roku Sony oraz Microsoft wytoczyły ciężkie działa prezentując swoje najnowsze konsole. Zmiana generacji wzbudza wiele emocji, a pierwsze prezentacje organizowane przez koncerny były... porażką. Sony zapowiedziało na początku kilka gier, ale w zasadzie żadna z zapowiedzi nie robiła naprawdę imponującego wrażenia. Za to nic nie mówiono o samej konsoli PS5 poza tym, że będzie mieć szybki dysk SSD. Microsoft z kolei chwalił się mocą Xboxa Series X i zapomniał, że gracze przede wszystkim chcą grać na konsoli. Pierwsze prezentacje gier wiały nudą.

Sytuacja się zmieniła i w ostatnim czasie w końcu pokazano "mięsko" mające zachęcać graczy do wydania pieniędzy na konkretne sprzęty. PlayStation 5 i Xbox Series X wyszły z cienia. Poznaliśmy ceny, część gier, dodatkowe usługi oraz wygląd konsol. Różnic jest naprawdę wiele, a wybór platformy nie będzie łatwy. Sp

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.