Gry z PlayStation na PC - tytuły już nie ekskluzywne

W ostatnim czasie rozgorzewa dyskusja na temat ekskluzywności gier. Nie ma co ukrywać, że era „exów” niestety dobiega końca i sami włodarze platform jasno dają to do zrozumienia. Taki stan rzeczy szczególnie boli fanów PlayStation, którzy przywiązywali wielką wagę do marek ekskluzywnych produkowanych przez studia Sony. Dlatego dziś przyjrzyjmy się grom z PlayStation, które trafiły na PC.

Sony obrało ciekawą strategię wydawania swoich gier na innych platformach. A w zasadzie platformie, ponieważ Japończycy oferują swoje tytuły jedynie na PC spośród konkurencyjnych sprzętów. Patrząc na dotychczasowe premiery można założyć, że wydawca rzuca na pecety pierwsze części swoich marek tuż przed pojawieniem się kontynuacji na PlayStation lub w okolicach takich debiutów. Wynika to zapewne z chęci zarzucenia przynęty na graczy. Jeśli spodoba im się pierwsza część to niech kupią konsolę i grają w kontynuację na niej. Ot przemyślana marketingowa strategia. Oczywiście trafiają się także inne gry pojawiające się na PC. Tutaj zazwyczaj mija odpowiedni czas od premiery, choć i tu są pewne wyjątki.

Nie będziemy dyskutować o polityce marki i tym, czy powolne eliminowanie ekskluzywnych tytułów jest dobre dla branży i graczy. Zamiast tego krótko przyjrzymy się grom, które już zawitały na PC, choć powstały, jako system-sellery PlayStation.

Horizon Zero Dawn i Horizon Forbidden West na PC

Horizon Zero Dawn był niespodziewanym i wielkim hitem na PlayStation 4. Gra akcji ze zręcznościowym systemem walki i elementami RPG rzuciła graczy w niesamowity świat. Ludzkość została zepchnięta do formy społeczeństw plemiennych, a światem zawładnęły robotyczne dinozaury. Gracz wcielając się w outsiderkę Aloy musiał odkryć przeznaczanie dziewczyny i poznać tajemnicę świata i pochodzenia żyjących maszyn. Tytuł cechował się fenomenalną oprawą graficzną i satysfakcjonującą rozgrywką. Zapowiedź wersji PC była sporym zaskoczeniem i szybko rozbudziła nadzieje, że kontynuacja również trafi na blaszaki.

Horizon Forbidden West Edycja kompletna podzielił los poprzedniczki i z absolutnie fenomenalnego system-sellera stał się grą multiplatformową. Pół roku po premierze na PS5 także pecetowi gracze mogli poznać dalsze losy Aloy. Tym razem bohaterka rusza na tytułowy zachód, aby zmierzyć się z plagą zagrażającą Ziemi. Gra może być określana mianem sequela idealnego, choć niewątpliwie zabrakło w niej tajemniczości świata przedstawionego. Mamy też dziwne wrażenie, że wielu deweloperom w tej generacji sprzętu będzie trudno pobić jakość grafiki zaprezentowanej w Horizon Forbidden West.

Marvel’s Spider-Man Remastered na PC

Marvel’s Spider-Man był spełnieniem marzeń wszystkich fanów Człowieka-Pająka. Posiadacze PS4 otrzymali grę wyciskająca siódme poty z konsoli, ale co ważniejsze pozwalającą faktycznie wczuć się w Petera Parkera. Świetna motoryka postaci, mechanika walki i skradania pasujące do bohatera robiły wrażenie. Tak wiemy, że wiele elementów przywodziło na myśl serię Batman Arkham. Wrażenie robiło również samo miasto, ponieważ deweloperom z Insomniac Games udało się stworzyć żyjący Nowy Jork z wieloma charakterystycznymi miejscówkami. Dbałość o detale robiły wrażenie, a historia miała swój komiksowy vibe. Nikt się chyba nie spodziewał, że ta gra z Playstation trafi na PC. A jednak stało się to przy okazji premiery Marvel’s Spider-Man Remastered.

Wraz z pełną wersją Marvel’s Spider-Man Remastered na pecety trafił Marvel’s Spider-Man: Miles Morales, czyli spin-off, czy jak kto woli samodzielny dodatek do przygód pajączka. Nie da się ukryć, że pecetowi gracze przywitali z otwartymi rękoma przygody Człowieka-Pająka i można uznać za niemal pewne, że sequel również trafi z PlayStation na PC. Zapewne przyjdzie nam poczekać do oficjalnej premiery lub chociaż zapowiedzi części trzeciej.

God of War na PC

Niewiele serii gier kojarzy się bardziej z PlayStation niż God of War. Odsłona z 2018 roku była bardzo ważna dla serii, ponieważ wprowadziła ją w nową generację, zmieniając w znacznej mierze formę rozgrywki. Zamiast klasycznego slashera dostaliśmy bardziej stonowaną, choć nadal brutalną grę akcji obserwowaną zza pleców bohatera. Tytuł ubrano w bardzo filmowe doświadczenie, a Kratos zmienił się z rządnego zemsty herosa w ojca uczącego się opieki nad synem. Tak, dostaliśmy niezwykłą opowieść o ojcostwie w akompaniamencie trzaskanych kości, wyrywanych kończyn i wykreślania imion z panteonu nordyckiej mitologii. Bardzo ciekawe połączenie, które okazało się hitem.

Niemal cztery lata po premierze na PS4 ukazała się wersja pecetowa. Oczywiście zadebiutowała ona w roku, w którym gracze PlayStation 5 i 4 otrzymali sequel, czyli epicki God of War: Ragnarok. Póki co nie ma planów wydania wersji pecetowej sequela, ale coś czujemy, że pojawi się ona niedługo po niewątpliwej zapowiedzi kolejnych przygód Kratosa lub Atreusa.

The Last of Us Part I na PC

The Last of Us jest jedną z tych gier, które swoja premierą zaszokowały branżę. Przygodowa gra z elementami survival horroru i poruszającą historią wycisnęła z PlayStation 3 wszystko co się dało. Studio Naughty Dog pokazało jaki potencjał drzemie w konsoli Sony, a przy tym stworzyło jedną z najlepszych gier generacji. Z czasem okazało się, że marka stanie się przykrym świadectwem praktyki remasterowania gier i wydawania wielokrotnie tych samych tytułów za zawyżone ceny. Taką metodą gra zawitała na PS4 i PS5, a przy okazji trafiła również na pecety.

Akcja gry toczy się w niedalekiej przyszłości po wybuchu pandemii grzyba, który zdziesiątkował ludzkość zamieniając większość społeczeństwa w swoiste zombie. Bohaterem gry jest Joel, który ma za zadanie przemycenie odpornej na infekcję grzybem nastolatki Ellie do Salt Lake City. Szybko sprawy się komplikują, a historia skupia się na zacieśniającej się więzi bohaterów i walce o przetrwanie w niebezpiecznym świecie. Pierwotnie gra zasłużenie stała się hitem, a obecnie także pecetowi gracze mogą sprawdzić, na czym polegała jej magia.

Helldivers 2 na PC

Helldivers 2 jest grą, na którą czekało niewielu, a wielu podczas zapowiedzi zwyczajnie z niej kpiło. Co więcej od początku gra zmierzała na PS5 i PC, więc nie do końca traktowano ją jako ekskluzywny tytuł, choć wydawcą jest Sony Interactive Entertainment. Mimo to musimy o niej wspomnieć, ponieważ gra okazała się spektakularnych hitem. Sieciowa, kooperacyjna strzelanka swoim klimatem parodiująca m.in. film Żołnierze Kosmosu przyciągnęła całe rzesze graczy.

Gra względem pierwowzoru zmieniła perspektywę z rzutu izometrycznego na TPP i to okazało się świetnym posunięciem. Gracze w małych drużynach wypełniają cele na obcych planetach. Towarzyszy im totalna rozwałka, a wszystko ku chwale demokracji, a w zasadzie jej wypaczonej, nacjonalistycznej wersji. W świecie gry bowiem ludzkość zjednoczyła się i jako ziemianie przetaczają się niczym plaga po kosmosie. Fantastyczna parodia zdobiąca świetne mechaniki, jak choćby wyróżniający serię friendly fire. Za mało mamy tu miejsca, aby opisać całą grę, ale warto się nią zainteresować.

Ratchet & Clank: Rift Apart na PC

Ratchet i Clank są w zasadzie jednymi z nieoficjalnych maskotek PlayStation. Ich ostatnia przygoda miała nie tylko serwować wyśmienitą przygodę, ale przede wszystkim pokazać możliwości PS5. Ratchet & Clank: Rift Apart korzysta z mechaniki przenikania między światami przez tytułowe szczeliny i faktycznie gra pokazała na co stać sprzęt z dyskiem SSD. Rozgrywka w tej platformowej grze akcji była nową jakością na konsolach. Mimo kilku lat od premiery przeskakiwanie między światami w ułamkach sekund robi nadal wrażenie i niewiele gier pokazuje tak dobrze moc obecnej generacji. W zasadzie można powiedzieć, że ta gra pokazuje jak pozostali deweloperzy marnują możliwości konsol.

Debiut Ratchet & Clank: Rift Apart na PC również mógł być zaskoczeniem dla wielu graczy. Ta gra faktycznie miała znamiona bycia system-sellerem. Tym bardziej, że w trakcie rozgrywki wygląda niczym animacja kinowa, a między przejściami ze scenek do gameplay'u praktycznie nie widać różnic w jakości oprawy. Niemniej Ratchet & Clank: Rift Apart dołączył do grona gier z PlayStation na PC.

Pozostałe gry z PlayStation na PC

Powyższe gry to prawdziwe perełki, które mogłyby spokojnie sprzedawać PS5. Niemniej zdecydowano o ich wydaniu na blaszakach. To jednak nie koniec gier Sony, które ostatecznie pojawiły się na PC. Wśród takich portów możemy znaleźć Days Gone, które pod wieloma względami było kolejnym trzecioosobowym akcyjniakiem z elementami survivalu w otwartym świecie. Wyróżnikiem gry miała być mechanika hord zombie, które masowo atakowały gracza. Returnal był bardzo interesującą grą roguelike, w której gracze wcielali się w bohaterkę uwięzioną na tajemniczej planecie, która musiała się zmierzyć z niebezpiecznymi obcymi i pętlą odradzania po śmierci. Gra zyskała spore grono fanów i była jednym z nielicznych „exów” na początku życia PS5, ale ostatecznie trafiła na PC.

Pecetowi gracze mają możliwość sprawdzenia gry platformowej Sackboy: Wielka przygoda, która przybliży im bohaterów jednoznacznie kojarzących się z PlayStation. Oprócz tego na liście portów znajdziemy takie tytuły, jak sieciową grę Predator Hunting Grounds, czy Uncharted: Kolekcja Dziedzictwo złodziei będące remasterem czwartej odsłony kultowej serii z PlayStation.

Jak widać Sony się nie patyczkuje i przenosi gry z Playstation na PC bez sentymentu. Patrząc na to działanie można się dopatrzyć konkretnych biznesowych celów. Raczej na razie nie będziemy świadkami wydawania równocześnie największych tytułów na konsole i PC, ale nie da się ukryć, że pierwsze zwiastuny upadku gier ekskluzywnych już za nami. Jeśli wolicie te tytuły sprawdzić na konsoli Sony i planujecie zakup PS5 to może was zainteresować co oferuje PlayStation Plus.

Daj znać o nas znajomym

Mitsuoka Buddy - zderzenie RAV4 z amerykańskim retro

Nie od dziś wiemy, że Japończycy potrafią być szaleni. Widać to w wielu aspektach, a jednym z nich jest motoryzacja. Inżynierowie z Kraju Kwitnącej Wiśni potrafią zaskakiwać nietuzinkowymi rozwiązaniami, a projektanci wiele razy szokowali formą samochodów. Idealnym przykładem tego japońskiego szaleństwa motoryzacyjnego jest marka Mitsuoka i jej ostatni model Buddy. Co powiecie na nowoczesnego SUVa bazującego na popularnej Toyocie RAV4 i nawiązującego do amerykańskich modeli z lat 80-tych? Powiecie, że to się nie może udać, a jednak się udało.

Mitsuoka Buddy została zaprezentowana pięć tygodni temu, jako cyfrowa wizja. Kilka dni temu pokazano pierwsze prototypy i uruchomiono sprzedaż. Cały nakład liczący 200 egzemplarzy rozszedł się w cztery dni. Powiecie, że to mało aut i nietrudno było o szybkie wyprzedanie całej produkcji. Niby tak, ale w przypadku tej marki sprawa jest nieco bardziej skomplikowana.

Mitsuoka Buddy - design retro w amerykańskim stylu

Trzeba przyznać, że ktoś za wielkim oceanem nieźle popłyną w fantazji. Firma co prawda nie przyznała oficjalnie, że Mitsuoka Buddy bazuje na najnowszej Toyocie RAV4, ale wystarczy spojrzeć na bok SUVa oraz charakterystyczne nadkola. Nie wiadomo jednak, jakie zajdą zmiany technologiczne. Wiemy za to co się zmieni w wyglądzie i o matko tu się dzieje.

Projektanci post

Flagi LEGO Harry Potter - recenzja zestawów

Marzy wam się Hogwart z LEGO, ale nie macie w zapasie miliona monet, a do tego nie wiecie gdzie by go postawić? Okazuje się, że istnieje ciekawa alternatywa, czyli flagi LEGO Harry Potter. Zapraszam na omówienie zestawów prezentujących sztandary domów, które rozkładają się do formy pokojów wspólnych. Zainteresowani?

Co znajdziemy w flagach Hogwartu z LEGO Harry Potter?

Chciałbym wam przybliżyć zestawy duńskich klocków pozwalające zebrać pokaźną kolekcję figurek uczniów Hogwartu i oczywiście samych pokojów wspólnych. Zacznijmy od samego konceptu flag, ponieważ jest on w swoich założeniach bardzo ciekawy. LEGO wydało cztery zestawy zawierające odpowiednio sztandar Gryffindoru, Slytherinu, Ravenclaw oraz Hufflepuffu. W pozycji złożonej mamy do czynienia z flagami domów z ich charakterystycznymi symbolami. W takiej postaci możemy je zawiesić na ścianie, ale po rozłożeniu otrzymujemy makiety pokojów wspólnych w każdym z dormitoriów. Zestawy oprócz samych flag zawierają po trzy mini figurki z bohaterami filmów. Warto odnotować, że cała seria LEGO Harry Potter bazuje na licencji filmowej, a nie książkowej. Zresztą poniżej możecie rzucić okiem na uczniów występujących w konkretnych zes

GMC Hummer EV - powrót legendy

Hummer był niegdyś prawdziwą ikoną off-roadu. Wojskowa maszyna stworzona tylko i wyłącznie w celu sprawnego przemieszczania się w terenie. To cudo miało wozić żołnierzy i dbać o ich bezpieczeństwo. W konstrukcji zawarto amerykańską manię wielkości okraszoną terenowym minimalizmem. Niestety kolejne wersje Hummera, czyli H2 i H3 były wozidełkami dla szpanerów wyrywających licealistki w galeriach handlowych. Teraz legenda powraca i ponownie ma niewiele wspólnego ze swoim pierwowzorem. GMC Hummer EV to elektryczny pickup z terenowymi aspiracjami i osiągami superauta.

GMC Hummer EV jest tworem powstałym na fali popularności elektrycznych pickupów, które ciągle funkcjonują w sferze niedalekiej przyszłości. W dużym skrócie dostaliśmy kolejną odpowiedź na Teslę Cybertruck. GMC Hummer EV ma się cechować trzema silnikami elektrycznymi o mocy przeszło 1000 KM, które pozwolą rozpędzić niewielką ciężarówkę do setki w około 3 s. Wszystko to w nadwoziu potężnego pickupa stojącego na terenowym zawieszeniu z czterema skrętnymi kołami.

GMC Hummer EV - elektryczny napęd niczym w superaucie

Przyjrzyjmy się temu potworowi nieco bliżej. GMC Hummer EV zgodnie z zapowiedziami jest autem elektrycznym. Inżynierowie GMC postawili na układ złożony z trzech silników generujących moc 1018 KM oraz szokuj

Gry planszowe - jak zacząć?

Fani planszówek w dniu 10.10.2020 mogą się cieszyć pierwszym w historii oficjalnym Dniem Gier Planszowych. Tylko chwileczkę, jak można być fanem turlania kośćmi i przesuwania pionka po planszy. Drogi czytelniku, gry planszowe zmieniły się od czasów największej popularności Chińczyka i Grzybobrania, a Monopoly nie jest dziś uznawane za prawdziwą współczesną grę planszową! Zainteresowany?

Współczesne gry planszowe pozwalają dziś na zabawę w wielu różnych formach i co ważne są kierowane nie tylko do najmłodszych. Mamy rozbudowane karcianki, gry planszowe, gry paragrafowe, tytuły imprezowe oraz całą masę wciągających mechanik i tematów. Chcesz budować cywilizację, a może marzy Ci się zostanie kucharzem, ale przypalasz nawet wodę na herbatę. Gry planszowe dają możliwość wcielenia się w różne postaci i przeniesienia w najróżniejsze światy. Ciężko też szukać współczesnej gry bez prądu, gdzie do poruszania się po planszy wykorzystujemy kości.

Skoro świat planszówek jest tak wielki to od czego zacząć? Co trzeba wiedzieć? Z okazji pierwszego Dnia Gier Planszowych postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć temu hobby zbliżającemu ludzi. Warto wiedzieć, że gry planszowe przyjęły się jako popularne określenie gier towarzyskich. Jednak zagadnienie to obejmuje zarówno tytuły wykorzystujące planszę, ja

Najlepsze samochody z klocków LEGO

Klocki LEGO stały się prawdziwą ikoną dobrej zabawy i kreatywności. Te duńskie zabawki podbiły cały świat wpisując się na stałe na listy marzeń dzieci tych małych i tych dużych! Tak, faceci uwielbiają klocki, a LEGO wie co zrobić, aby przeciętny mąż i ojciec pragnął kupić kolejny zestaw ich zabawek. W ofercie pojawiają się często-gęsto zestawy poświęcone kultowym samochodom i to im dziś się przyjrzymy.

Nie będę opisywać wszystkich zestawów LEGO dla fanów motoryzacji, ale skupimy się na tych najbardziej imponujących. W końcu kto nie chciałby mieć własnego Bugatti Chirona lub najnowszego Land Rovera Defendera. Prawdziwe auta, szczególnie te z kategorii hipersamochodów są niestety ciężko dostępne, ale zawsze możemy sobie je zbudować z LEGO! Przejdźmy więc do mięska, czyli przyjrzyjmy się tym plastikowym cudeńkom.

Bugatti Chiron z klocków LEGO Technic

Wspomniałem o Bugatti Chiron, więc od niego zacznijmy. Ta imponująca maszyna, jako pierwsze produkcyjne auto w historii, przekroczyła barierę 300 mil na godzinę. Nas jednak interesuje fakt, że to hiperauto zostało odtworzone z klocków LEGO. Co ciekawe powstał też jeżdżący model 1:1, ale tylko w jednym egzemplarzy i raczej nik

Mercedes-Benz 300SL Speedster - piękność na kołach

Mercedes-Benz 300SL jest prawdopodobnie najpiękniejszym samochodem tej marki i jednym z najpiękniejszych w historii motoryzacji. Raczej nie zobaczymy już takiego "Merca", ale za to klasyk może być zmieniony w bardziej współczesne i wyjątkowe auto. Nie wierzycie? No to zobaczcie tego fenomenalnego Speedstera!

Widoczny na zdjęciach i filmie Mercedes-Benz 300SL Speedster jest dziełem projektanta Jona Sibala. Designer zdecydował się stworzyć na bazie legendarnego modelu pojazd, który będzie wyglądał fenomenalnie, a przy okazji pogoni na drodze nie jedno współczesne auto. Pod pięknym nadwoziem kryje się bowiem Mercedes SLK z 2002 roku.

Mercedes-Benz 300SL Speedster - ciekawa mieszanka pomysłów

Autor tego projektu zdecydował się zmienić eleganckiego klasyka w naprawdę agresywnego restmoda. Przede wszystkim nadwozie zostało odpowiednio poszerzone oraz wzbogacone o kilka elementów zmieniających kabriolet w Speedstera. Mamy więc zabudowane pałąki za fotelami oraz niższą szybę. Ta pochodzi z ikonicznego Porsche Speedster. Wa

Świąteczne zestawy LEGO

Dekorujecie świątecznie swoje domy na ostatnią chwilę i zastanawiacie się, jak dodać atmosferze nieco geekowskiego sznytu? Rozwiązaniem mogą być różne świąteczne zestawy LEGO. Sprawdziliśmy, jakie dekoracje z duńskich klocków można wykorzystać do przyozdobienia mieszkania.

LEGO regularnie wypuszcza zestawy świąteczne. Wspominaliśmy w naszym serwisie choćby o kalendarzach adwentowych z LEGO. W ofercie marki pojawiały się także różnego rodzaju bombki wykorzystujące minifigurki, czy gadżety przedstawiające klockowe postaci. Także różne serie doczekiwały się kompletów w świątecznej tematyce. W polybagach można było zgarnąć ozdoby świąteczne do Hogwartu, czy Dartha Vadera w świątecznym sweterku. W tym roku można sobie sprawić zarówno zestawy ozdób, jak i małe dioramy o świątecznym klimacie. Takie klocki mogą nie tylko być niezłą ozdobą, ale także ciekawym pomysłem na prezent pod choinkę dla geeka.

Ozdoby świąteczne z LEGO

Zacznijmy od bombek na choinkę. Piernikowe ozdoby LEGO 40642 pozwalają stworzyć trzy ciasteczkowe ludziki, kt&oac

LEGO na prezent do 100 zł?

Klocki LEGO to zawsze dobry pomysł na prezent. Spiszą się zarówno jako podarunek dla dziecka, jak i dla takiego dorosłego dzieciaka z wysoką dwu-cyfrówką w dowodzie. Wiele osób zadaje sobie jednak pytanie, jaki zestaw wybrać? Dziś zapraszamy na nasze propozycje klocków LEGO do 100 zł!

Wybierając zestawy kierowaliśmy się porównywarką cen Ceneo i też linki do niej znajdziecie w tekście. W ten sposób znajdziecie faktycznie najtańsze propozycje. Co do samych zestawów to poniżej znajdziecie klocki z różnych serii, dzięki czemu każdy powinien znaleźć coś dla siebie, a przynajmniej inspirację do poszukiwań prezentu. Zestawy LEGO do 100 zł mogą być naprawdę dobrym upominkiem zarówno dla najmłodszych, jak i dla starszych osób. Wystarczy dopasować tematycznie zestaw do obdarowywanej osoby. Jeżeli to czytacie to pewnie macie choć trochę geekowskie serduszko i sami wiecie ile radości daje składanie klocków. Tym bardziej jeżeli dotyczą ulubionego uniwersum. Zresztą bez przeciągania oto nasze propozycje klocków LEGO na prezent do 100 zł!

LEGO Star Wars do 100

Toyota Corolla w wersji Touring Sports

Toyota Corolla Touring Sports została pokazana na pierwszych fotografiach. Nim jednak przejdziemy do omówienia zwróćmy uwagę na fakt, że nowa Corolla będzie dostępna globalnie i zastąpi na rynku Aurisa.

Japoński producent zdecydował się przywrócić kompaktowemu modelowi legendarną nazwę. Tak więc od rynkowej premiery Corolli z rynku oficjalnie zniknie Auris. Tak więc powróćmy do kombi na bazie najnowszego kompaktowego modelu marki.

Toyota Corolla Touring Sports w większości przypomina hatchbacka. Główną różnicą jest dłuższy tył z bardziej przestronnym kuperkiem. Producent chwali się, że rozstaw osi wynoszący 2700 mm zapewni najwięcej przestrzeni dla pasażerów w klasie. Bagażnik zaoferuje pojemność 598 litrów, co wypada całkiem nieźle.

Co ważne podobnie jak hatchback tak i kombi sprawia wrażenie bardzo dynamicznego i ładnego pojazdu. Za projekt odpowiada studio designerskie Toyoty z Belgii. W ten sposób auto ma być podporządkowane głównie trendom panującym na Starym Kontynencie.

Toyota Corolla Touring Sports zaadaptuje prawdopodobnie opcje napędowe z hatchbacka. A to oznacza całkowity brak silnik&oacut

Drewniane Bugatti Centodieci - imponująca replika

Bugatti Centodieci z drewna? Czemu nie? Jeżeli jesteś zdolnym stolarzem, a przy tym pasjonujesz się motoryzacją to taki projekt jest czystą przyjemnością. Udowadnia to Trương Văn Đạo prowadzący kanał ND - Woodworking Art.

Stolarz z Azji zasłynął z niezwykłych projektów, a w tym z drewnianych modeli samochodów. Najpierw tworzył niewielkie modele o fantastycznym poziomie szczegółowości, ale ostatnio zdecydował się na nieco większą skalę. Nadal nie jest to 1:1, ale mimo to Bugatti Centodieci w rozmiarze dziecięcym robi wrażenie. Tym bardziej, że to drewniane hiperauto naprawdę jeździ.

Drewniane Bugatti Centodieci - imponująca maszyna dla dziecka.

Ten zdolny stolarz wykorzystuje do swoich dzieł piłę do drewna oraz dłuta. Niemal wszystkie elementy miniaturowego hiperauta zostały wykonane z drewna. Całe wnętrze, koła i karoseria to drewniane elementy. Jedynie oświetlenie i napęd są z innych materiałów, co jest w sumie oczywiste.

Najważniejsze jest właśnie to, że gotowy samochód jeździ! Syn tego stolarza ma szczęście. Można powiedzieć, że jest jedenastą osobą na świecie posiadającą Bugatti Centodieci. Co prawda takie mniejsze, ale i tak znalazł się w elitarnym gronie. Napomnijmy bowiem, że powstało 10 egzemplarzy, a każdy z nich to koszt minimum 8 mln euro. Co cieka

Zobacz wszystkie

Masz pomysł na udoskonalenie Piwnicy? Podziel się!

Musimy o tym napisać! Tego Ci u nas brakuje! Daj znać, co chcesz znaleźć na Piwnicy.