Auta elektryczne jeszcze niedawno kojarzyły się z powolnymi mieszczuchami, które wywoływały tyle emocji co przeciętny odkurzacz. Czasy się zmieniają, a producenci dwoją się i troją, aby pokazać wyższość napędu elektrycznego nad konwencjonalnym. Czasami to się udaje, czego dowodem jest Ford Mustang Mach-E 1400 o szalonej mocy 1419 KM.

Pomysł Forda na budowę auta EV na bazie Mustanga budził zainteresowanie, ale też rodził wiele kontrowersji. Elektryczny Mustang, jak to? Efekt końcowy był jeszcze bardziej szokujący, ponieważ imię kultowego muscle cara przyjął elektryczny SUV. Nie da się jednak ukryć, że amerykańskim inżynierom i projektantom udało się stworzyć jedno z ciekawszych ekologicznych aut. Dziś jednak nie o drogowym Mustangu Mach-E, ale o czymś dużo bardziej interesującym.

Ford Mustang Mach-E 1400 jest bezkompromisową zabawką służącą jednemu celowi. Dobrej zabawie! Ekstremalnego crossovera pokazano jako maszynkę do driftowania, ale tak naprawdę prototyp można uznać za koncept wyczynowego auta przyszłości. Napęd tego potwora pozwala bowiem na dowolną konfigurację, co nie tylko da możliwość zamiatania tyłkiem niczym ogonek podjaranego szczeniaczka. Napęd może zapewnić perfekcyjną trakcję i co za tym idzie imponujące prowadzenie na torze.

Ford Ranger Raptor w końcu zawitał do Europy. Producent zaprezentował nową maszynę przy okazji startu targów gamingowych Gamescom w Kolonii. Tę imprezę wybrano na miejsce europejskiego debiutu, ponieważ nowy Raptor będzie dostępny dla graczy w Forzie Horizon 4.

Ford Ranger Raptor powstał z myślą o szalonych zabawach w terenie. Pickup otrzymał wzmocnioną ramę, rozbudowane terenowe zawieszenie z amortyzatorami Fox oraz dodatkowe osłony podwozia. To cacko ma znieść naprawdę ostre traktowanie w terenie.

Za napęd pickupa odpowiada dwulitrowy diesel EcoBlue generujący moc 210 KM i moment obrotowy 500 Nm. Jednostka została sparowana z 10-stopniową skrzynią automatyczną. Z takiej samej korzysta większy F-150 Raptor. Za zatrzymywanie samochodu ma odpowiadać wydajny układ hamulcowy wykorzystujący komplet czterech tarcz o średnicy 332 mm.

Na 17-calowych kołach znalazły się opony BF Goodrich 285/70. Te zostały specjalnie zaprojektowane właśnie z myślą o Raptorze. Inżynierowie opracowali kilka trybów pracy napędu: Normal, Sport, Grass/Gravel/Snow, Mud/Sand, Rock oraz Baja. W ten sposób dostosujemy charakterystykę pod konkretne warunki.

Wnętrze nowego Raptora of

Ford GT w tym roku wrócił do Le Mans, aby rywalizować w 24-godzinnym wyścigu. Okazja ta jest o tyle wyjątkowa, że równo 50 lat temu pierwsza generacja Forda GT wygrała te legendarne zawody.

Amerykańska marka świętuje tę rocznice i powrót do ścigania na wiele sposobów, a jednym z nich jest model z LEGO. Niestety tego zestawu nie kupimy, ale można go zobaczyć właśnie na torze Circuit de la Sarthe.

Model widoczny na zdjęciach i filmie został wykonany z 40 000 klocków. Człowiek odpowiedzialny za model wykonał niesamowitą pracę. Dodajmy, że klockowy Ford GT ma rozmiar 1/3 rzeczywistego Forda GT.

Zadbano o każdy najmniejszy detal. W modelu możemy się dopatrzyć takich szczegółów, jak tarcza i zaciski za felgami. Chyba nie ma żadnego faceta, który nie chciałby postawić takiego cacka w swoim salonie.

Ford Explorer jest jednym z najważniejszych modeli amerykańskiego koncernu. Od 25 lat sprzedano przeszło 7 milionów terenówek noszących te nazwę. Teraz z okazji okrągłej rocznicy zaprezentowano najnowszą wersję.

Obecnie Ford Explorer to SUV, a nie terenówka. Mimo to model ten powinien sobie radzić dość przyzwoicie po zjechaniu z utwardzonej drogi. Projektanci zmienili zderzaki oraz reflektory i grill co nadało Explorerowi bardziej nowoczesny wygląd. Wymieniono także wkłady tylnych świateł. Zasadniczo mamy tu do czynienia z klasycznym liftingiem.

We wnętrzu mamy znaleźć lepsze materiały wykończenia oraz ciekawy krok w kwestii zarządzania funkcjami auta. Panel dotykowy został zastąpiony klasycznymi przyciskami. Teoretycznie to technologiczne cofniecie się, ale poprzednie rozwiązanie było krytykowane przez klientów.

Rolę standardowego motoru będzie pełnił rolę 2.3-litrowy silnik EcoBoost o mocy 270 KM i 406 Nm. Warto dodać, że w ofercie pojawi się wersja wyposażenia Platinum. W jej skład wejdą reflektory LED, dwukolorowe 20-calowe felgi, skórzane fotele, podwójny szklany dach oraz bogate wykończenie wnętrza. Całość dopełni 500-watowy zestaw audio. Nowy Ford Explorer oferuje sporo i może się podobać. Na razie niestety nie znamy jego cen.